piątek, 25 grudnia 2009

Twierdzenie o nieskonczonej liczbe malp

Wiecie, ze istnieje skończona liczba obrazów czyli uchwyconych chwil jakie były, są i będą? Będą tam obrazy z przyszłości przeszłości widziane oczami każdej osoby po prostu WSZYSTKO. I można to dokładnie obliczyć do jednego obrazka!!! Jak? Wyobraźmy sobie kwadrat podzielony na 300x300 mniejszych kwadracików. Każdy z nich możne mieć 256 odcieni od bieli do czerni i pomiędzy zostają jeszcze 254 pośrednie szarości. Czyli mowimy o czarno-bialym zdjeciu .jpg 300 na 300 pikseli. No teraz zaczyna się zabawa wyobraźmy sobie ze wrzucamy to do komputera ,który powoli zaczyna wyświetlać wszystkie możliwe kombinacje tych kwadracików i szarości

dokladnie - 16777216^90000;)

oczywiście to samo tyczy teorii wg której małpa siedzącą przed maszyna do pisania nieskończenie długi czas, napisała by wszystkie możliwe dzieła człowieka od słowa "Mama" ,aż do dzieł Szekspira.  W 2003 roku przeprowadzono dla żartu eksperyment z sześcioma makakami czubatymi, ale ich wkład w literaturę ograniczył się jedynie do pięciu stron składających się głównie z liter S, pomijając fakt atakowania i wypróżniania się na klawiaturę. Badacze ocenili, że twierdzenie o nieskończonej liczbie małp nie odnosi się do rzeczywistych małp.

I o co mi chodzi? Ano o narzekania które czasem czytam, że jak się robi cyfrówka zdjęcia to:że szybko, bez zastanowienia i "wogle zuo"..A może dzięki temu pozbędziemy się w fotografii tych "5 stron składających się głównie z litery S" i przyjdzie moment, że zobaczymy prawdziwe dzieła Szekspira??;))



tu przykładowe 2 obrazy wyrenderowane przez mój komputer ze wszystkich 16777216^90000 mozliwych :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz