poniedziałek, 10 stycznia 2011

No...

No i dwa miesiące przerwy w pisaniu zleciały, a ja zacząłem w tym czasie pierwsze zabawy w ciemni. A wiec o to tzw. "pierwsze odbitki";) Nie wiem jak traktować 6 odbitkę z kolei, gdzie przez brak doświadczenia bardzo powoli się dochodzi do interesujących efektów. Foma 100 w Rodinalu 1+100 12" wyszła żle( za krótko wołane), dobra lekcja na przeszłość. No cóż, wraz ze wzrostem pracy w ciemni nie będzie więcej wpadek, no i to wyczucie nasycających się czerni gdy wywoływacz pracuje, trillery przy tym wysiadają;) No cóż żółtodziub...farfocle, kurz, konrast itd. itp. wszytsko powoli.


40' całość + 20' ściana oraz 10' dół


A tu podobnie ale ściana krócej o 10'.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz