"Dorośli są zakochani w cyfrach.....My jednak, którzy dobrze rozumiemy życie, kpimy sobie z cyfr."(Mały Książę).
To, że nie musimy żyć w matematycznym świecie pozwala nam zauważyć pewną rzecz, z pozoru bardzo oczywistą. Jako ludzie boimy się chaosu. Ciekawszy jest jednak sposób w jaki przekłada się to na życie. Linie, kwadraty, równe odstępy, uwielbiamy geometryczno-matematyczną dokładność, wystarczy się przyjrzeć budowie miasta - wymyślony i stworzony przez człowieka pejzaż, całkowity porządek. Zresztą wszystko to co należy do człowieka właściwie charakteryzuje się tymi właściwościami.
Na obrzeżach miast widać walkę człowieka i przyrody. Bo w naturze, no przecież wiadomo..nieład..krzaki, łodygi, zwierzęta biegające bez ładu i składu (no może klucz ptaków jeszcze ujdzie bo jest uporządkowany - stąd pewnie zachwyt nad nim;). Zresztą dziwne coś bez ładu i składu jest rozpatrywane jako rzecz niepotrzebna, brzydka. Max Richter - Tartu Piano
To, że nie musimy żyć w matematycznym świecie pozwala nam zauważyć pewną rzecz, z pozoru bardzo oczywistą. Jako ludzie boimy się chaosu. Ciekawszy jest jednak sposób w jaki przekłada się to na życie. Linie, kwadraty, równe odstępy, uwielbiamy geometryczno-matematyczną dokładność, wystarczy się przyjrzeć budowie miasta - wymyślony i stworzony przez człowieka pejzaż, całkowity porządek. Zresztą wszystko to co należy do człowieka właściwie charakteryzuje się tymi właściwościami.
Na obrzeżach miast widać walkę człowieka i przyrody. Bo w naturze, no przecież wiadomo..nieład..krzaki, łodygi, zwierzęta biegające bez ładu i składu (no może klucz ptaków jeszcze ujdzie bo jest uporządkowany - stąd pewnie zachwyt nad nim;). Zresztą dziwne coś bez ładu i składu jest rozpatrywane jako rzecz niepotrzebna, brzydka. Max Richter - Tartu Piano
Posty
:) Mam znajomego, który w ogóle nie dba o swój ogród: zielsko pnie się gdzie się da, bezczelnie i bez planu. Jego sąsiedzi, którzy mają równiutko wystrzyżone trawniki i geometryczne klomby kwiatów - ciągle zwracają mu uwagę na to, żeby coś z tym wreszcie zrobił... Ale ich dzieci całymi wolą się bawić w jego ogrodzie:))
OdpowiedzUsuńOprócz wystrzyżonych francuskich ogrodów mamy jeszcze park angielski, który pozostawia naturę w stanie swobodnym i daje szanse wyobraźni i marzeniom.
Tomasz Pawłowski
Idąc tym tropem można by wnioskować, że uporządkowanie i dyscyplina pozbawia albo mocno przytępia nasze abstrakcyjne widzenie świata. hmmm...
OdpowiedzUsuń